Profesjonalna
fotografia kobieca
opinie fotografia kobieca

Znajdziesz tutaj opinie po sesji fotograficznej. 

Może to być inspirujące. To są wrażenia prawdziwych, realnych kobiet, które zechciały podzielić się nimi. 

Prezent od chłopaka

Sesję zdjęciową dostałam od mojego chłopaka w prezencie na walentynki. On ciągle robi mi zdjęcia, a ja nie przepadam za tym. W ogóle nie lubię być fotografowana, więc pomysł z sesją nie był trafiony. Nie chciałam robić mu przykrości i poszłam w umówionym terminie do studia. 

Byłam mocno spięta, zestresowana i myślałam “po co mi to, za jakie grzechy” mam się tak męczyć. 

W studio czekała fryzjerka, makijażystka i Jacek, który od razu wręczył mi bukiet kwiatów i moje ulubione czekoladki (pewnie w porozumieniu z moim chłopakiem). Potem  kawa, rozmowy i sama nie wiem kiedy było po sesji. Nadal nie lubię kiedy mój chłopak (teraz już mąż) robi mi zdjęcia ale u Jacka byłam jeszcze raz i kto wie, pewnie  jeszcze się kiedyś wybiorę na sesję. – Agnieszka 

Wspólne zdjęcie z koleżankami na pamiątkę.

Moja koleżanka wpadła, kiedyś na „głupi” pomysł, żebyśmy zrobiły sobie, razem z kilkoma innymi,  wspólne zdjęcie. Na pamiątkę spotkania. Znamy się ze szkoły, mieszkamy w różnych miastach i raz w roku się spotykamy. ” Jedno wspólne zdjęcie ale bez ubrań” powiedziała. Byłyśmy pewne, że oszalała. Przekonała nas jednak. Zrobiłyśmy rozeznanie wśród fotografów i wybrałyśmy Jacka.

A było tak:

 Sprawy potoczyły się szybko, sprawnie, profesjonalnie i bardzo naturalnie. Najpierw Jacek przygotował wszystko, te swoje lampy i jakieś inne rzeczy i wyszedł ze studia. Zajęła się nami asystentka, która dokładnie wg instrukcji Jacka ustawiła nas w umówiony sposób. Jacek wrócił do studia, światła błysnęły kilka razy i znowu wyszedł. Było po sesji. Byłam trochę “zawiedziona”. Spodziewałam się większych emocji, biegania nago po studio, jakiegoś skrępowania a tu nic. Pełen profesjonalizm.  Buziaki dla Was – Doro i ekipa. 🙂

Voucher od przyjaciół.

Jeszcze drżę! To było cudowne, oczyszczające, niesamowite przeżycie. Jakbym otworzyła ramiona niczym skrzydła i niesiona leciała, tam gdzie nigdy nie byłam.. do siebie. I utuliłam te dziewczynę.. nie ma strachu, jest spokój i zaufanie. Dziękuję. Nie zapomnę tego nigdy.” M

Prezent od przyjaciela.

 Krzysztof oglądając zdjęcia bardzo był wzruszony, poruszony, zna mnie i wie jak musiałam się złamać żeby patrzeć tak śmiało w obiektyw.
 
To była piękna podróż, wspaniały czas. Wiesz, ze jesteś czarodziejem, najlepszym słuchaczem i dobrym człowiekiem” -M

Sesja, która poprawiła samopoczucie.

Przechodziłam trudny czas. Moje sprawy życiowe jakoś opanowałam ale nadal miałam strasznego doła i świat wydawał się bez sensu. Znajoma zmusiła mnie, żebym zrobiła coś dla siebie, czyli sesję fotograficzną. Ona wszystko zorganizowała. Termin ustalony, stres jakiego dawno już nie czułam. Im bliżej tym gorzej. Nadszedł ten dzień, gdyby nie znajoma, napewno bym nie pojechała do studio. 

Gdy wyszłam, byłam już inną osobą. 

Zobaczyłam na zdjęciach nie tylko piękną, zmysłową kobietę ale doznałam też tak miłego traktowania, że świat nabrał kolorów. Chodzę twardo po ziemi, mój zawód też tego wymaga. Gdybym nie doświadczyła tego na sobie trudno byłoby mi w to wszystko uwierzyć. Cudowne doświadczenie. Kobiety, śmiało korzystajcie. – Zuzanna

Voucher od przyjaciół.

Kiedy dostałam voucher na sesję kobiecą od przyjaciół, bardzo się ucieszyłam, zawsze chciałam zrobić coś takiego dla siebie. Obejrzałam voucher i nieźle się wkurzyłam. Taaaaki prezent a fotografem jest facet. 

Może nie miałoby to znaczenia gdybym nie marzyła o sesji w bieliźnie a może nawet bardziej odważnej. Nie mogli wybrać jakiejś fotografki?

Chciałam zrezygnować, oddać komuś voucher na sesję.

 

Przyjaciele skłonili mnie jednak, żebym zadzwoniła i porozmawiała z Jackiem, wtedy podejmę decyzję. Rozmowa przebiegła sympatycznie i można powiedzieć, zwyczajnie, ale było w niej coś takiego co sprawiło, że postanowiłam zaryzykować. Najwyżej będę pozować w swetrze do ziemi :), pomyślałam. Sesji nie będę opisywać, trzeba to przeżyć. Było zarąbiście, mega profesjonalnie i super fun, żadnego skrępowania, pełen luz. Byłam sobą zaskoczona. Dotarło też do mnie, że właśnie takiego spojrzenia potrzebowałam. – Ewelina

Sesja, która poprawiła samopoczucie.

Jacku, przyjeżdżając do Ciebie byłam tak sceptycznie nastawiona. Nie do Ciebie, bo miałam przyjemność zaznajomienia się z Twoimi pracami. Do siebie. Do swoich mankamentów i niedoskonałości.. „Gruszka” w żołądku towarzyszyła mi cały czas. 

Do momentu, kiedy otoczyłeś mnie opieką. Swoim profesjonalizmem, ciepłem i delikatnością sprawiłeś, że się otworzyłam. W tym całym uniesieniu nawet nie zorientowałam się kiedy „zdarłeś ze mnie gorset…” Z każdym ujęciem, zmianą aranżacji coraz bardziej czułam się kobieca i wyzwolona. To uczucie nie towarzyszy mi na codzień. 

Kompleksy przysłaniają obraz rzeczywistości.

 

Teraz, kiedy już minęło troszkę czasu od tej wspaniałej przygody mogę śmiało stwierdzić, że wyciągnąłeś ze mnie kobiecość. Dla mnie to nie była jedynie sesja zdjęciowa. Dla mnie to była również sesja terapeutyczna zakończona sukcesem. Dziękuję. Nawet nie jestem w stanie ubrać w słowa jak bardzo dziękuję. Zaczęłam dzięki Tobie nowy etap w życiu.” – Celina

Sesja dla przyjemności

Kochani, wiecie, że nie mam w zwyczaju obnażać się z prywatnego życia. JEDNAK dziś zrobię wyjątek. Całym sercem chcę  pochwalić się światu moją sesją. Wykonał ją Jacek Kutyba, MISTRZ, to chyba zbyt ubogie słowo. I nie jestem w stanie opisać podziwu, wręcz oczarowania i wrażeń z naszego spotkania. A kunszt zobaczcie sami…Ahhhh…Widzicie TYLKO jedno zdjęcie,  reszta jest smaczną tajemnicą i TO JAKĄ!

Z wielką sympatią dziękuję też za piękny makijaż i za przecudowną pomoc/opiekę asystencce DZIEKUJĘ WAM ZA NIESAMOWITE PRZEŻYCIE

Wciaż nie mogę ochłonąć….

i już wiem, że to dopiero początek przygody

Sylwia

Sesja na pamiątkę.

“Pełna profesjonalizmu i pozytywnej energii sesja fotograficzna. Szczerze polecam każdemu, kto w miłym towarzystwie pragnie uwiecznić najszczęśliwsze momenty swojego życia. Opinie o Jacku nie są przesadzone. Jacek jest osobą profesjonalną oraz bardzo kreatywną z głową pełną niebanalnych pomysłów. Efekt końcowy elegancki i ze smakiem zdobi ściany naszego domu. W 100 % serdecznie polecam”.  Anna

Sesja by spełnić marzenie.

O sesji myślałam bardzo długo. Zdjęcia Jacka podobały mi się od dawna, jednak zawsze w głowie pozostawały wątpliwości: no tak, tamte dziewczyny to jednak mają to coś, a czy ja się nadaje? Czy w ogóle coś z tego wyjdzie? W końcu pod wpływem chwili się zdecydowałam i nie żałuję. Sesja była świetną zabawą, a Jacek potrafi wydobyć z kobiety to coś, co powoduje,  że zdjęcia są niesamowite  – Natalia

Sesja dla męża.

Mój mąż zawsze marzył, żebym miała swoje zmysłowe fotki. Ja o tym nawet nie myślałam. 5 lat po ślubie nie będę się wygłupiać. Byłam przekonana, że nie było mi to do niczego potrzebne. W końcu mąż kupił mi voucher na sesję w prezencie na rocznicę ślubu. NIe mogłam odmówić :). Pojechaliśmy razem. Makijażystka i fryzjerka zajęły się mną a panowie długo rozmawiali. Mąż uzgodnił, że jeśli ja się zgodzę to będzie obecny i będzie mnie wspierał podczas sesji.

Trochę sobie tego nie wyobrażałam i byłam teraz naprawdę przestraszona i zestresowana.

 

Muszę przyznać, że Jacek tak to poprowadził, że mąż nie miał nawet czasu wypić kawy. Ciągle był proszony o różne poprawki mojego ubrania, tu odsłonić, tam zasłonić, to przestawić, tu uczesać. Bardzo mnie to rozbawiło i poczułam się rozluźniona. Mąż jest cudowny ale nie wiedziałam jak będzie reagował na całą sytuację. 

W końcu sam mnie namówił na pozowanie topless i w bieliźnie bardzo seksownej. To otworzyło, chyba nowy rozdział w naszym życiu. Zdjęcia wyszły bardzo eleganckie i ze smakiem. Ja poczułam się naprawdę pociągającą i kochaną kobietą.  Jedno z tych zdjęć – czarno białe, wisi w naszej sypialni. Jacek doskonale wie co robi. – Ala

Voucher – prezent na urodziny.

Dobrze wychodzę na zdjęciach. Lubię siebie i lubię jak mnie fotografują. Jestem niewysoka i mam dwa rozmiary więcej niż bym chciała, ale to mi nie przeszkadza.  Wcześniej, miałam już dwie sesje w studio, byłam bardzo zadowolona. Kiedy, na urodziny dostałam voucher na sesję foto u Jacka, ucieszyłam się ale wielkiego wrażenia, to na mnie, nie zrobiło. W dniu sesji zapakowałam trochę ciuchów i pojechałam. Po makijażu, od razu powiedziałam czego oczekuję. Chcę zdjęcia, po kolei, we wszystkich ciuchach, żeby zobaczyć jak w nich wyglądam. Tak mniej więcej wyglądały moje poprzednie sesje. Rozmawiałam wcześniej z Jackiem, na ten temat ale specjalnie go nie słuchałam. 

Teraz stało się coś dziwnego.

 

Jacek powiedział, że owszem  zrobi mi  kilka  zdjęć, tak jak chciałam.  Potem wybrał kilka rzeczy, zestawił w taki niecodzienny sposób, że zwątpiłam w tą sesję. Pozytywne opinie o Jacku, wydały mi naciągane.  Zaczęła się inna zabawa. Światła, pozowanie, wyginanie, dużo fajnych wskazówek, rozmów. NIe chciałam oglądać zdjęć w czasie sesji. Kiedy zobaczyłam mój zestaw poglądowy, z którego miałam wybrać zdjęcia dla siebie, usiadłam bez oddechu. To było coś innego, niesamowitego wyglądałam jak supermodelka na okładkach pism modowych. – Marta

Sesja lepsza niż SPA.

Pracuję w korporacji, dużo podróżuję. Jeśli moja trasa biegnie w pobliżu, zamawiam u Jacka sesję boudoir. Działa to na mnie jak najlepsze SPA. Świetnie się bawię, odpoczywam i mam cudowną pamiątkę w postaci zdjęć.Moje opinie o sesjach u Jacka mogę wyrazić w tak:  „Jacek szykuj studio :). Do zobaczenia wkrótce.”– Ola

Sesja, przygoda z koleżankami.

Wow! nie mam słów, tak się cieszę, że zgodziłeś się zrobić dla nas zdjęcia. Już w studiu, byłyśmy w szoku, ale teraz, gdy przeglądamy na spokojnie, jesteśmy, tak podekscytowane  że będziemy oglądać całą noc, chyba.  Nasze słowne opinie nie wyrażają naszych uczuć. Jesteś świetnym profesjonalistą i jednocześnie prawdziwym artystą, w dodatku fajnym gościem.  Nigdy wcześniej nie miałyśmy lepszych zdjęć. Wybór będzie mega trudny :). Będziemy polecać Ciebie wszędzie i wszystkim. Kochamy Cię :). Beata i Danka

Sesja dla przyjemności.

„Jacek sprawił, że poczułam nieograniczone pokłady kobiecości” – Ivona

Sesja na 50-te urodziny. Prezent od przyjaciół.

„Przyjaciele…kiedyś wspomiałam, że fajnie byłoby zdążyć przed 50-tką, zatrzymać czas…No i zatrzymali, dostałam w prezencie urodzinowym voucher na sesję kobiecą. Pierwsza była radość a potem panika, ja?! Zadzwoniłam pod podany numer, uslyszałam ciepły i miły głos. 

Jacek Kutyba wspaniały artysta! profesjonalne podejście, cierpliwość i myślę,  że oswoi nawet krokodyla.

Polecam! Jeżeli chcecie zrobić niespodziankę, zaskoczyć swoje kobiety to idealny prezent. Bardzo ale to bardzo, raz jeszcze dziękuję moim Przyjaciołom za więcej niż prezent a Wspaniałemu fotografowi za cudownie spędzony czas i wkład pracy. Wyrywkowo wstawiam zdjęcia, oczywiście żeby się pochwalić. Izabela 

Sesja dla przyjemności.

Dobry wieczór, jestem właśnie po oglądaniu całej galerii i  nie wiem co napisać …Nie często mi się zdarza, że nie wiem co powiedzieć. Zawodowo wyrażam swoje opinie codziennie na ważne tematy jednak tutaj to coś całkiem innego. 
Jestem Oczarowana, Jestem Zachwycona, Jestem Onieśmielona. 
Nie marzyłam nawet, że te fotki bedą tak wyglądały. Bardzo Bardzo dziękuję. Za cierpliwość, możliwość i to co we mnie zobaczyłeś.  Przepięknie!   I jak Ja mam z tego coś wybrać?

Nie wiem… Zrobię to później … jutro też jest dzień

Dzisiaj będę się nimi tylko delektować .  Joanna